Witam.
Mam problem z Benzerem, mianowicie jechałem i nagle zgasł. W domu zauważyłem, że nie ma iskry i nie wiem co zrobić. Wymieniłem świece ale to nic nie dało.
Proszę was o pomoc.
Pozdrawiam.

cewka, albo moduł padł, obstawiam moduł

chyba bez niczego zrobią to w serwisie na gwarancji no nie ?? :madrala:

Pewnie że zrobią nie mogą ci odmówić,  po to oni są sprawdź jeszcze czujnik przy klamce sprzęgła czy czasem ci się kabelek nie wypiął

ten kabelek nie ma nic wspolnego z iskra tylko z rozrusznikiem, on jest po to zeby na biegu nie odpalic

A nie orientujecie się ile kosztuje prawy dekielek silnika ??

Na biegu normalnie go odpalisz :) benzerek1234: jak masz gwarancję to sam nic nie grzeb, tylko oddaj go do serwisu, i niech oni się z tym bawią.

mam kilka rzeczy których moim zdaniem mogą nie uznać a chodzi mi np o:
-nie działający liczniki ( po przejechaniu 480 km stanął )
-ten dekielek
-i lusterka

Licznik muszą ci wymienić u mnie będzie już 3 który ma przyjść w przyszłym tygodniu, dekielek też muszą wymienić jeśli to nie z twojej winny a lusterka to już twój problem. :)

to wielkie dzięki panowie ;)
a jak myślicie opłaca się wsadzać celek 80 ?? :D

Od tego jest forum żeby pomagać :) o cylindrach 80 jest osobny temat : http://www.aston50.pun.pl/viewtopic.php?id=43

korzystając z okazji spytam się jeszcze co może być przyczyną palenia żarówek bo co 2 miesiące muszę wymieniać i padła i prawa strona kierunków

gdzieś tu na forum chyba pisali, że to wina modułu. ponoć jak wymienisz na sportowy to lepiej wkręca się na obroty (mimo że nie jest blokowany) i nie pali tych piepr*onych żarówek (ja już wydałem chyba z 5 dych na nie -_-)

a nie bd się pluć że jeździłem na popsutym liczniku ?? bo tu chodzi o kilometry ;)

To mówisz że wczoraj ci nawalił i po problemie :) oni aż tak dociekliwi  nie są :)

a ile mogą mi naliczyć za remont ?? tak mniej więcej :D